Okna plastikowe są jednym z najpopularniejszych typów okien wykorzystywanych w budownictwie mieszkaniowym. Są one trwałe, łatwe w utrzymaniu i stosunkowo tanie. Jednak aby zapewnić, że okna plastikowe będą działać prawidłowo, muszą być odpowiednio dokręcone. W tym artykule omówimy, jak dokręcić okna plastikowe, aby zapewnić ich prawidłowe działanie. Jak dokręcić okna Kiedy nadchodzi zima, należy zadbać o wiele czynników, które sprawiają, że w domu jest cieplej. Jednym z nich jest regulacja okien. Można ją wykonać samemu, choć wiele osób zwraca się z tym do fachowców. Regulacja okien PCV przed zimą zapewnia ich szczelność podczas zmiennych warunków pogodowych, oraz przedłuża żywotność systemów okiennych. Podpowiadamy więc, jak ją prawidłowo wykonać. Regulacja okien- nie czekaj do zimy!Systematyczne sprawdzanie stanu technicznego okien jest konieczne, by jak najdłużej cieszyć się ich dobrym stanem. Już po kilku miesiącach po montażu warto przyjrzeć się lepiej naszym oknom. Wtedy zazwyczaj osiadają one na murze i mogą wymagać regulacji. Ponadto konieczne jest ich wyregulowanie w momencie kiedy za lekko lub zbyt ciężko się one zamykają albo stają się nieszczelne i czujemy w ich okolicy napływ powietrza z zewnątrz. Warto więc regularnie sprawdzać ramy, okucia oraz położenie skrzydeł okiennych. Jeśli natomiast okna nie sprawiają trudności w użytkowaniu ani nie zwracają naszej uwagi zmianą położenia skrzydeł, wystarczy wyregulować je dwa razy do roku- w lecie i na zimę. Jak wygląda regulacja okna?Zaczynamy od regulacji okucia okien. Znajdują się one w dolnym zawiasie i odpowiadają za wysokość skrzydła oraz ich położenie względem zawiasów. Najpierw uchylamy okno i zdejmujemy osłonkę zawiasu. Następnie dokręcamy śrubę regulacyjną. Skrzydło wówczas zacznie się podnosić do góry. Teraz sprawdzamy czy okno się swobodnie otwiera i zamyka, jeśli nie, próbujemy dokręcać i odkręcać śrubę o pół obrotu i sprawdzamy płynność zamykania skrzydła. Potem regulujemy okucia w górnym zawiasie. Sprawia ono, że położenie skrzydła zmienia się po przekątnej. Na koniec próbujemy zamknąć okno oraz je uchylić. Jeśli nie sprawia nam to trudności, a klamka nie porusza się zbyt ciężko, regulacja jest gotowa. W innym przypadku należy powtórzyć wykonane czynności. Na zimę warto wyregulować okna tak, by ciaśniej się one zamykały, dzięki temu będą bardziej szczelne. Warto również nasmarować ruchome części okna, by wszystkie one płynnie działały. W razie potrzeby wymień uszczelkiBy okno było szczelne, nie zawsze wystarczy regulacja okna. Po kilku latach użytkowania jego uszczelki mogą już być zniszczone. Podczas kontroli stanu technicznego okna warto zwrócić na nie uwagę. Kiedy zdecydujemy się na wymianę uszczelek, trzeba dobrze je dobrać do posiadanego modelu okna. Należy sprawdzić ich producenta oraz poszukać umowy z firmą montażową czy też karty gwarancyjnej. Znajdują się tam bowiem informacje na temat rozmiaru uszczelek. Można te dokumenty zanieść do salonu okien, w którym je kupiliśmy. Wtedy sprzedawca wybierze dla nas odpowiednie uszczelki. Kolejny krok to po prostu zdjęcie starych uszczelek oraz zamontowanie nowych na ich miejscu. Nie powinno nam to sprawić żadnej trudności. Fot. 5 – Nawet w pozostawionym na zimę domu w stanie surowym otwartym warto zamontować instalację alarmową, monitorowaną przez działającą w okolicy firmę ochroniarską. Fot. 6 – Czujki alarmowe można zamontować w miejscach docelowych – przed tynkowaniem ścian i sufitów trzeba je tylko zabezpieczyć przed uszkodzeniem i

Szeregu okiennych usterek można by z łatwością uniknąć, gdyby ich użytkownicy w odpowiedni sposób dbali o uszczelki, zawiasy, profile okienne i pozostałe elementy. W sezonie zimowym często okazuje się, że okna w naszym domu nie są stuprocentowo szczelne, w konsekwencji czego, zimne powietrze trafia do wnętrza mimo zamkniętych okien. W celu uniknięcia takiej nieprzyjemnej niespodzianki, jeszcze w sezonie jesiennym należy je zabezpieczyć przed szkodliwym działaniem niskich temperatur, śniegu oraz wilgoci. Takie prace najlepiej przeprowadzać dwa razy do roku, na przełomie pór roku, lecz jeżeli wykonamy je tylko raz, okno powinno spełniać niezbędne wymagania cieplne i akustyczne oraz służyć przez długi czas, bez konieczności napraw. Co ważne, myć powinno się nie tylko szyby, lecz także elementy okuć, profile oraz uszczelki. Być może nie każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, lecz prawidłowa praca okien w dużej mierze uzależniona jest od stanu okuć, szczelność natomiast – od kondycji uszczelek. Pierwsze z nich najlepiej myć przy pomocy standardowego detergentu rozcieńczonego wodą, a po zakończonych pracach – dokładnie osuszyć. Co ważne, środki czyszczące nie mogą uszkodzić powłoki antykorozyjnej, w związku z czym zrezygnować należy tutaj z preparatów żrących i odkamieniających oraz proszków ścierających. Po umyciu okuć niezbędne będzie także naoliwienie ich ruchomych części. Firma VEKA poleca do tego celu płynny olejek do konserwacji maszyn do szycia. Termometr, zimowa temperatura Co jest najbardziej narażone w oknie na zimę? W największym stopniu na uszkodzenie narażone są uszczelki, w szczególności te zewnętrzne, znajdujące się w dolnej części ramy, wystawiane na działanie zjawisk atmosferycznych. Do ich mycia najlepiej posłużyć się wodą z dodatkiem łagodnego detergentu, na przykład płynu do mycia naczyń, a następnie zaaplikować na nie stosowny środek, jak żywica silikonowa, która zabezpieczy je przed negatywnym oddziaływaniem czynników atmosferycznych. Zastosować można tu również silikon w aerozolu, olejek silikonowy lub wazelinę kosmetyczną. Wrazie konieczności, można również wyregulować docisk skrzydeł poprzez zmianę położenia rolek albo zaczepów w okuciach. Skomplikowane regulacje skrzydeł czy położenia szyb, najlepiej zlecić profesjonalnemu serwisowi.

🔍Czytaj więcej: https://muratordom.pl/murator-remontuje/regulacja-okien-jak-wyregulowac-i-jak-przygotowac-okna-do-zimy-wideo-murator-remontuje-aa-2g2Z-e4c4-
Start Budowa domu Konserwacja okien: regulacja okuć lato-zima Konserwacja okien: regulacja okuć lato-zima Mało kto wie, że zmiany temperatur związane z różnymi porami roku skutkują rozszerzaniem i kurczeniem się tworzywa, z którego wykonane jest okno. Może to prowadzić do utraty szczelności okna i zmniejszenia komfortu termicznego domu. Rozwiązaniem tego problemu jest okresowa regulacja docisku skrzydła do ramy. Na czym ona polega, wyjaśnia Janusz Grześkowiak, szef działu doradztwa technicznego firmy Winkhaus. Zakup okien stanowi niemały wydatek, dlatego też warto robić wszystko, by przetrwały one w idealnym stanie przez wiele lat. Nie jest to łatwe zadanie, gdyż stolarka stale narażona jest na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Podczas każdej z pór roku na okna czekają inne zagrożenia: mróz zimą, upał w sezonie letnim. Takie zmiany temperatury na zewnątrz powodują, że materiał, z którego wykonane są okna, cały czas „pracuje”. Wielokrotne rozszerzanie się i kurczenie tworzywa może prowadzić do zmniejszenia szczelności okna. Aby tego uniknąć, warto wybrać stolarkę z funkcją ręcznej regulacji docisku skrzydła do ramy (bez użycia narzędzi), która pomaga skompensować różnice wymiarowe wynikające z „pracy” tworzywa. Na rynku dostępne są okucia okienne, wyposażone w rolki ryglujące, które pozwalają na samodzielne zmniejszenie docisku skrzydła do ramy latem, a zwiększenie – zimą. W okuciach takich funkcję ryglującą pełnią rolki zbudowane na zasadzie mimośrodu. Pierścień metalu z jednej strony jest grubszy, z drugiej cienki, a pomiędzy tymi dwiema grubościami mamy grubość pośrednią – powiedzmy dla jesieni i wiosny. Pierścień na rolce można obracać w zależności od pory roku i potrzeby, a punktem odniesienia jest przylga skrzydła. Latem ów pierścień powinien być skierowany najcieńszą częścią do przylgi (tzn. do wewnątrz pomieszczenia), bo tworzywo się rozszerza i trzeba zmniejszyć docisk skrzydła do ościeżnicy. Zimą natomiast, dla zapewnienia oknom większej szczelności i ograniczenia ucieczki ciepła z pomieszczenia, pierścień powinien przylegać częścią najgrubszą. Pierścień należy unieść lekko w górę i przekręcić do żądanej pozycji. Po przeregulowaniu wszystkich rolek w położenie „zimowe”, można odczuć, że klamka ciężej pracuje – przy maksymalnym docisku skrzydła do ościeżnicy tak właśnie się dzieje. (Sugerowane położenie rolki ryglującej zimą, wiosną/jesienią i latem fot. Winkhaus) Wysokiej klasy okucia gwarantują komfort i wygodę użytkowania stolarki okiennej. Aby przez wiele lat cieszyć się sprawnie działającymi oknami, przy ich zakupie warto zadbać, by miały dodatkowe funkcje, takie jak ręczna regulacja docisku. Dzięki niej okna będą doskonale sprawdzały się o każdej porze roku. Dodane przez: martah Obejrzyj galerię zdjęć Małe Mieszkanie Witaj gościuz Zainteresują Cię te tematy: budowa domu

162. Ja będę zabijał, ale nie dechami. Ramy z listew, a na to wszywaczem przezroczysta folia. Dzięki temu do domu będzie wpadało światło, w słoneczne dni, ogrzewając wnętrze. Poza tym wiosną, nie trzeba będzie tych "okien" zdejmować i będzie można coś robić, nie chodząc z latarką.

Zimą masz wrażenie, że okna wcale nie trzymają ciepła, którym próbujemy ogrzać mieszkanie lub dom? Okazuje się, że właściwa regulacja okien może zwiększyć ich żywotność, a nam zwiększy komfort użytkowania. Wszystko za sprawą jednej śrubki! Nie powinniśmy regulować okien jedynie w ostateczności, gdy już przestają się nam domykać. W plastikowych oknach znajduje się tak zwana śruba dociskowa, dzięki której możemy zmienić docisk skrzydła do ramy okiennej! Jeśli wydaje Ci się, że zimą okna przepuszczają sporo ciepła, będziesz mógł temu zaradzić, regulując śrubkę. Zaś wiosną i latem będziesz mógł poprawić cyrkulację powietrza w mieszkaniu! Jak to zrobić? Docisk potrzeby zimą zwiększamy przekręcając śrubę odwrotnie do ruchu wskazówek zegara! Jeśli chcemy na wiosnę i lato zmniejszyć nacisk, śrubą kręcimy zgodnie z ruchem wskazówek! Jeśli wciąż nie wiesz do końca co i jak, zobacz ten filmik!
Větrat, větrat a zase větrat. Pokud okna přepnete do zimního režimu, budou více těsnit, čili propouštět méně vzduchu a vlhkosti ven z místnosti. Je tedy nutné pořádně větrat, abyste předešli plísním v bytě. Větrání v zimě by mělo být rychlé a intenzivní. Ideálně ho opakujte několikrát denně.
Zimą i jesienią, z problemem zaparowanych okien zmaga się wielu lokatorów. Jeśli i Wy jesteście wśród nich sprawdźcie dlaczego tak się dzieje, jakie są tego konsekwencje i jakimi metodami walczyć z tym problemem. Mokre okna to nie tylko niewygodna i niemiła błahostka ale również, często przyczyna problemów zdrowotnych, przemęczenia i alergii – rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki! Co właściwie się stało? Parowanie szyb to częste ale i naturalne zjawisko, które wiąże się z dużą wilgotnością powietrza oraz z dużą różnicą temperatur wewnątrz i na zewnątrz domu, dlatego najczęściej doskwiera nam w okresie jesienno -zimowym. Zwiększona wilgoć w powietrzu powinna być usuwana na zewnątrz, w przeciwnym razie powstanie naturalne zjawisko kondensacji pary wodnej, co prowadzi do skraplania się pary na szybach. Kondensacja pary na szybach występuje wówczas, gdy wilgotność względna w pomieszczeniu przekracza 60% przy różnicy temperatur wewnątrz – zewnątrz wynoszącej 20°. My również przyczyniamy się do gromadzenia pary wodnej poprzez wykonywanie domowych czynności takich jak gotowanie, pieczenie, prasowanie lub branie kąpieli. Dlaczego okna zaparowały? Zalecana wilgotność powietrza w pomieszczeniu to 40-50 %. Aby uniknąć zaparowania okien, powstały w codziennym użytkowaniu nadmiar wilgoci musi być systematycznie odprowadzany z i całkowicie sprawny system wentylacji spokojnie sobie z tym poradzi ale jeśli u Was występuje ten problem oznacza to, że nie ma prawidłowego odprowadzenia i doprowadzenia świeżego powietrza. W naszych domach i mieszkaniach wciąż najpopularniejsza jest wentylacja grawitacyjna. Przeszkodą dla niej jest jednak izolacja ścian i okien. Poddajemy nasze mieszkania termoizolacji a w konsekwencji bardzo szczelne okna nie wypuszczają powietrza na zewnątrz ani nie wpuszczają świeżego do środka. Na pewno skutecznym rozwiązaniem tego problemu będzie wietrzenie pomieszczeń poprzez otwieranie okien na oścież. To oczywiście pomoże, ale po pierwsze nie będzie zbyt komfortowe, szczególnie zimą, a po drugie wpłynie negatywnie na koszty ogrzewania – energia cieplna, którą udało nam się wytworzyć, zostanie usunięta wraz z zużytym powietrzem. Czym to grozi? Zbyt duża wilgotność powietrza i nieodpowiednia wentylacja są przyczynami powstawania grzybów. Mykotoksyny to jedne z najsilniej działających trucizny pochodzenia roślinnego. Są wytwarzane przez pleśnie i grzyby namnażające się w budynkach i mieszkaniach. Mogą być przyczyną wielu różnych chorób – głownie alergie i choroby dróg oddechowych ale również bóle głowy, przemęczenia, uszkodzenie nerek i wątroby. Ponieważ grzyby pleśniowe i domowe mają bardzo niskie wymagania pokarmowe i ogromne możliwości przystosowawcze, mogą się rozwijać praktycznie na każdym podłożu – drewno, papier, tkaniny, beton, tynk, tworzywa sztuczne. Pamiętajcie, że wilgotne okna to nie tylko niewygodny problem ale również poważne zagrożenie dla zdrowia! Prawidłowa wentylacja Jeśli borykacie się z problemem wilgotnych okien w pierwszej kolejności musicie sprawdzić system wentylacyjny. Co ważne, problem pojawia się w przypadku wentylacji grawitacyjnej a nie mechanicznej nawiewno-wywiewnej. Niedrożny lub wadliwy system nie odprowadza powietrza a nadmierne uszczelnienie domu powoduje brak jego dopływu. Jeśli Wasza wentylacja działa poprawnie a mimo to macie problem ze zbyt dużą wilgotnością zadbajcie o stały dopływ świeżego powietrza poprzez rozszczelnienie okien bądź wbudowanie w nie nawiewników. Jednak najlepszym sprawdzonym sposobem zapewnienia sprawnej wentylacji w nowoczesnym budownictwie mieszkaniowym jest stosowanie układów nawiewno-wywiewnych z podgrzewaniem powietrza nawiewanego – najlepiej z odzyskiem ciepła czyli rekuperacją. Jej zaletą jest filtracja powietrza, skuteczne usuwanie przykrych zapachów, brak przeciągów, dobra izolacyjność akustyczna i przede wszystkim odzysk ciepła. Ogrzewanie Skoki temperatur w domu i szybkie wychłodzenia owocują powstawaniem nadmiernej wilgoci a w konsekwencji nawet grzybów i pleśni. Za pomocą odpowiedniego ogrzewania możecie uniknąć takich problemów. Warunkiem jest ciągłe i dostateczne ogrzewanie wszystkich pomieszczeń w domu – włącznie z tymi, w których się nie przebywa. Ściany zewnętrzne muszą być odpowiednio dogrzane od strony wewnętrznej. Dbajcie o to aby temperatura na ich powierzchni nie spadła poniżej 17 stopni. Do tychże ścian nie należy również dosuwać w bardzo bliskiej odległości dużych mebli – zakłuci to cyrkulację powietrza dlatego pamiętajcie aby ich odległość od ściany wynosiła minimum 5 cm. Odpowiednie okna Obecnie nowoczesna stolarka okienna jest bardzo szczelna. Konsekwencja tego jest konieczność wbudowywania nawiewników okiennych. Są one wyposażone w czujniki, które uzależniają dopływ świeżego powietrza do domu od poziomu wilgotności wewnątrz pomieszczenia. Dzięki nim nie będzie już konieczności wietrzenia pomieszczeń przez otwarcie okien. Gdy wilgoć na oknach pojawia się miejscowo, występują plamy na wewnętrznych powierzchniach szpalt okiennych a w zimie pojawia się na nich szron – zgłoście ten problem firmie, która robiła ocieplenie Waszego budynku. Jest to bowiem skutek powstania mostków termicznych, a te są efektem złej izolacji okien czy ścian, uszkodzenia lub przerwania warstwy izolacyjnej. Przytulna aranżacja wnętrza to efekt pracy DREAMHOUSE. Co jeszcze może pomóc? W mieszkaniach i domach w których jest duża wilgotność powietrza nie jest wskazane suszenie ubrań na kaloryferach i grzejnikach. Poziom wilgotności w znacznym stopniu podnoszą również częste kąpiele w dużej ilości gorącej wody oraz gotowanie. Nawet częste włączanie czajnika elektrycznego będzie miało negatywny skutek. pamiętajcie również, żeby odsłonić kaloryfery – długie firany, obudowy czy meble przysłaniające blokują rozprowadzanie ciepła po pokoju. Konsekwencją tego jest kumulacja ogrzanego powietrza blisko czytnika energii cieplnej i wzrost kosztów ogrzewania. Jeśli zależy Wam na zmniejszeniu rachunków przeczytajcie artykuł: Porady i triki – jak oszczędzić na ogrzewaniu? Jak zbudować podium dla łóżka?
Zabezpieczenie okna dachowego przed deszczem i śniegiem to kluczowy element utrzymania komfortu i bezpieczeństwa w domu. Wybierając odpowiednie okucia, montując markizy czy rolety, regularnie

04-12-2013 16:22Częstą praktyką na polskich budowach jest montowanie okien tuż przed zimą w gołych murach, aby zamknąć wnętrza i móc wykonywać prace wykończeniowe, zwykle mokre i brudne. To błąd w sztuce w domu zimą będą prowadzone prace wykończeniowe, okna najlepiej zasłonić folią rozpiętą na ramachFot. LK & ARCHITEKCI/LK&1601 z 2Jeśli w domu zimą będą prowadzone prace wykończeniowe, okna najlepiej zasłonić folią rozpiętą na ramachFot. LK & ARCHITEKCI/LK&1602 z 2Dom w stanie surowym otwartym, z zasłoniętymi na zime otworami okiennymiFot. LK & ARCHITEKCI/LK&45 Najlepiej, jeśli montaż okien i drzwi zaplanujemy po wykonaniu i wyschnięciu wylewek oraz tynków wewnętrznych, ale przed ułożeniem ocieplenia zewnętrznego muru. Taka kolejność prac zagwarantuje, że w warstwie ocieplenia wokół okien nie zgromadzi się nadmiar wilgoci (co w okresie zimowym skutkowałoby wykraplaniem się wody w ociepleniu, następnie jej zamarzaniem w piance, a w konsekwencji - degradacją struktury komórkowej pianki). Przy oknach drewnianych nadmiar wilgoci dodatkowo powodowałby pęcznienie ram okiennych, pękanie powierzchni lakierniczych, a nawet złączy ramowych, oraz stopniową korozję elementów okuciowych. Pamiętajmy, że okna projektowane są dla "normalnych" warunków użytkowania, oscylujących wokół 20 temperatury wewnętrznej i wilgotności względnej w granicach 50-60%. Bardzo często zapewnienie takich właśnie warunków użytkowania jest punktem wstępnym zapisów gwarancyjnych producenta okien. Montowanie okien już po wykonaniu prac mokrych we wnętrzach ma jeszcze jedną zaletę: nie naraża powierzchni ram i szyb na zabrudzenia, porysowania i trwałe uszkodzenia przez inne ekipy wykonawcze. Nie da się tego, niestety, uniknąć przy pracach ociepleniowych, kiedy ekipa robi węgarek ociepleniowy wokół ramy okiennej czy instaluje parapet. Przed pracami ociepleniowymi warto więc osłonić okna wraz z ramami warstwą folii zamiast okna Jeśli planujemy prowadzić zimą prace wykończeniowe, najlepiej zamontować w otworach okiennych proste ramy drewniane z naciągniętą na nie grubą folią. Wystarczająco skutecznie zabezpieczą one pomieszczenia przed zimnem i opadami, a jednocześnie przepuszczą odpowiednią ilość światła dziennego. Dopiero po wyschnięciu tynków, a tuż przed pracami ociepleniowymi, można te ramy zastąpić docelowymi oknami, pamiętając o ich zabezpieczeniu od zewnętrznej strony. Wykonanie tymczasowych ram z folią oznacza dodatkowe wydatki, jednak są one o wiele niższe niż późniejsze koszty naprawy uszkodzonych okien lub nieszczelnych złączy wokół nich Jeśli przerywamy prace na budowie na zimę, również musimy zasłonić wszystkie zewnętrzne otwory budynku, czyli drzwi i okna. W ten sposób chronimy inwestycję nie tylko przed śniegiem, ale również przed nieproszonymi gośćmi. Można do tego użyć folii, ale też desek lub zwykłych cegieł, bloczków i pustaków ustawionych jeden na W osłonach trzeba zostawić niewielkie szczeliny, które umożliwią wietrzenie wnętrza. Jeżeli natomiast w domu są już wstawione okna - na zimę należy je zostawić w pozycji rozszczelnionej, co pozwoli na wentylację się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład>

. 196 80 490 97 115 196 107 177

jak dokrecic okna na zime